Zimowa przygoda Toffie, modnego toj pudla

Na bruku miejskiego chodnika, wśród szarych płytek i białych linii, małe kroki Toffie odbijają się echem w chłodne, zimowe powietrze. Ubrana w lśniące niebieskie ubranko, które mieni się jak lodowaty strumień pod zimowym słońcem, Toffie z ciekawością przygląda się otoczeniu. Każdy oddech w mroźne powietrze przynosi chmurkę pary, a jej małe, czarne oczka błyszczą z podekscytowania. Spacer z Toffie to nie tylko rutynowe wyjście, to prawdziwa przygoda pełna odkryć. Dziś, na jej drodze stanęła zamarznięta kałuża, która przyciągnęła jej uwagę jak magnes. Z zaciekawieniem obwąchała jej lodowate brzegi, a potem z zapałem zaczęła skakać po kruchym lodzie, ciesząc się każdym chrzęstem. Toffie, choć mała, ma serce pełne odwagi i ciekawości, które prowadzi ją przez zimowy świat pełen małych cudów.